Ślub i wesele Izy i Tomka
Są takie miejsca, które bardzo, ale to bardzo potrafią mnie zaskoczyć.
Tak też było w Osadzie rybackiej w Sereczynie.
Miejsce niezbyt przyjazne fotografowi, z racji drewnianego wystroju wnętrza.
Niemniej jednak biały sufit, tylko co kilkadziesiąt centymetrów przedzielony krokwiami, ułatwił znacząco sprawę.
Kolejnym świetnie współgrającym elementem były światła dobiegające z konsoli Dj’a.
Świetną współpracę mogę zawdzięczać właśnie chłopakom z eventoffice.pl
A efekty tej współpracy możecie zobaczyć gdzieś mniej więcej od połowy reportażu 🙂