nie czekaj, napisz

Wykonanie sesji narzeczeńskiej polecam wszystkim — szczególnie jednak zachęcam do nich osoby, które nigdy wcześniej nie brały udziału w profesjonalnej sesji zdjęciowej.
Taka przedślubna sesja jest bowiem doskonałym treningiem fotograficznym przed ślubem i przy okazji świetną formą spędzenia wspólnie czasu.

Miłość słodka jest

Po co i dlaczego?

W dzisiejszym świecie fotografia towarzyszy nam na każdym kroku. Jest z nami praktycznie wszędzie. Zaczynając od portali społecznościowych, na których umieszczamy ważne dla nas zdjęcia, po smartfony umożliwiające robienie zdjęć bez korzystania z aparatu. Zdjęcia robimy wszędzie i z wielu powodów. Jednym z popularnych w ostatnich latach trendów jest wykonywanie przed ślubem ze swoim ukochanym narzeczonym czy narzeczoną. Ja traktuję sesję sesje narzeczeńskie jako szansę na poznanie się z moimi klientami. Dzięki temu w dniu ślubu nie jestem już zupełnie obcym człowiekiem dla Pary Młodej, a kimś komu można trochę bardziej zaufać i dać się pięknie sfotografować. Zdecydowana większość par młodych, których interesuje fotografia ślubna w moim wykonaniu jest także zdecydowana na udział w sesji narzeczeńskiej. Jeśli zastanawiacie się nad taką sesją, albo w ogóle jeszcze o takiej nie myśleliście postaram się przytoczyć Wam kilka plusów i minusów takiego rozwiązania, aby rozjaśnić powstające w
Waszych głowach wątpliwości.

SESJA NARZECZEŃSKA TO SWIETNY TRENING PRZED SESJĄ ŚLUBNĄ

Oczywiście wykonanie sesji narzeczeńskiej polecam wszystkim – szczególnie jednak zachęcam do nich osoby, które nigdy wcześniej nie brały udziału w profesjonalnej sesji zdjęciowej. Taka przedślubna sesja jest bowiem doskonałym i przy okazji bardzo przyjemnym treningiem przed ślubem. W jej trakcie zadbam, byście poczuli się swobodnie, pokażę Wam kilka trików na udane zdjęcia w plenerze. Po sesji narzeczeńskiej Pary Młode czują się przed obiektywem aparatu znacznie swobodniej – wiedzą już, że efekty wspólnej pracy prezentują się znakomicie. Stres odchodzi, a zwiększa się pewność siebie. Parom zawsze powtarzam, że taka sesja ma być dla nich przede wszystkim znakomitą zabawą, a o efekty naszego spotkania muszę zadbać ja. Dlatego proponuję połączenie sesji narzeczeńskiej z innymi przyjemnościami tego dnia – po prostu świetnie się bawcie!

OKAZJA, ABY LEPIEJ POZNAĆ SIĘ Z FOTOGRAFEM

Przerabiając w swojej karierze kilkadziesiąt ślubów wiem jedno: jednym z kilku głównych czynników stanowiących o stresie podczas dnia uroczystości ślubnej jest brak jakiejkolwiek styczności z fotografem. I nie ma się co dziwić. Szybkie podpisanie umowy na krótkim spotkaniu czy kontakt online nie pozwolą na zbudowanie fajnej relacji pomiędzy Młodymi a fotografem. Takie spotkanie pozwoli nam się lepiej poznać, nawiązać fajną znajomość i nie będziemy już dla siebie całkiem obcymi osobami. Niejednokrotnie taka sesja trwała znacznie ponad godzinę, a przez ten czas obie strony mogły dowiedzieć się o sobie na prawdę sporo różnych ciekawych rzeczy. Dla mnie również jest to istotne, ponieważ mając zarys Waszej historii, waszego hobby mogę podczas robienia zdjęć, np. podczas przygotowań, zwrócić większa uwagę na istotne dla Was szczegóły.

SPERSONALIZOWANE ZAPROSZENIA ZE ZDJĘCIAMI Z SESJI NARZECZEŃSKIEJ

Zdjęcia z sesji narzeczeńskiej to idealny element do wykorzystania podczas przedślubnych
przygotowań. Jeśli nadal nie wybraliście wzoru zaproszeń, sięgnijcie po jedną lub kilka fotografii i
stwórzcie z nich jedyny w swoim rodzaju kolaż. Takie zaproszenie jest nie tylko niepowtarzalne, ale może stanowić oryginalna pamiątkę dla gości weselnych.Sesja narzeczeńska jest świetnym sposobem na spędzenie wolnego czasu i niepowtarzalnym doświadczeniem. Z pewnością będziecie o niej pamiętać przez długie lata, gdyż każde nowe doświadczenie mocno zapisuje się w naszej pamięci, szczególnie to przyjemne. Zatem zamiast wyjść do kina, na kręgle czy do restauracji, spróbujcie czegoś nowego. Spotkajmy się na sesji narzeczeńskiej.

W ciągu ostatniego roku wraz z moją narzeczoną udało nam się stanąć kilka razy po drugiej stronie obiektywu. W końcu przekonałem się, jak to jest być fotografowanym podczas sesji. To było moje pierwsze tego typu doświadczenie i niezwykle mile wspominam te chwile.